WDROŻENIE INNOWACJI – 5 DOBRYCH PRAKTYK



Nigdy nie zapomnę mojej pierwszej lekcji jazdy na nartach. Kolesie powiedzieli mi tak: Daj sobie spokój z oślą łączką. Tam to mogą trenować dzieci i dziadki, nie Ty! …Po trzeciej próbie w końcu udało się wjechać orczykiem na górę, no i jazda! (na przysłowiową krechę, bo inaczej nie umiałem). Po chwili bliskie spotkanie z czeskim narciarzem (to nieprawda, że są przyjaźnie nastawieni do Polaków). Następnie pokorny powrót na oślą łączkę gdzie okazało się, że dzieci i dziadki znacznie lepiej jeżdżą ode mnie, bo trenują już od dwóch godzin. Wniosek: Choćby nie wiem jaki był z Ciebie kozak, i tak wrócisz na oślą łączkę. Dlatego dzisiaj totalne ABC. Pięć dobrych praktyk, które mogą okazać się pomocne przy wdrażaniu innowacji i nie tylko.

1.    OKREŚL PRAWIDŁOWO CEL.
 

Do konieczności postawienia przed sobą celu chyba nie muszę nikogo przekonywać, ale warto też umieć określać go w sposób prawidłowy. Jednym ze sposobów jest metoda S.M.A.R.T. Zgodnie z nią cel powinien być:

  • Specific (Skonkretyzowany) - Czyli taki, który nie pozostawia żadnych wątpliwości co do jego interpretacji. Zbyt ogólnie postawiony cel może spowodować, że nie będziemy wiedzieli, co nim tak naprawdę jest. Bardzo prawdopodobne, że w takiej sytuacji będziemy marnować energię nie na to co istotne.

  • Measurable (Mierzalny) – To znaczy, że to, co uważamy za sukces, ma być opisane konkretnymi wartościami liczbowymi. Tylko wtedy będziemy w stanie uczciwie ocenić czy cel został osiągnięty lub w jakim stopniu.

  • Ambitious (Ambitny) – Aby być odpowiednio zmotywowanym, postawiony cel musi być dla nas wyzwaniem. Dodatkowo dobrze, aby był atrakcyjny. To znaczy, że samo osiągnięcie celu nie wystarczy jako nagroda. Powinno raczej dać nam wymierne korzyści. Krótko mówiąc, odpowiedź na pytanie: Dlaczego chcemy osiągnąć ten cel? ma powodować, że nie będziemy mogli doczekać się finału.

  • Realistic (Realistyczny) – Jeśli z jakiegoś powodu nie jesteśmy w stanie osiągnąć postawionego celu, to po co marnować na niego cenny czas? Już lepiej poświęcić go na relaks czy zabawę. Zanim zabierzesz się do ciężkiej pracy, zastanów się czy jesteś na to gotowy? Czy posiadasz odpowiednie możliwości (materiały, pieniądze, ludzi, wiedzę, i tak dalej…)?  

  • Time-bound (Określony w czasie) -  Koniecznie na osiągnięcie celu należy przeznaczyć konkretną ilość czasu. Podajemy start i deadline. Tu nie może być miejsca na kombinowanie i przekładanie na jutro. Wiemy, kiedy zaczynamy i kiedy kończymy (wszystko zgodnie z powyższymi zasadami: ambitnie, ale też realnie). Bardzo dobrą zasadą jest też podzielenie głównego celu na kilka mniejszych etapów. Jeśli zakładamy że osiągniemy nasz cel w rok, to warto wyznaczyć kamienie milowe np. co miesiąc. Po pierwsze mamy możliwość sprawdzenia czy wszystko idzie dobrze z planem, a po drugie nie jesteśmy przytłoczeni perspektywą długiej ciężkiej pracy. Miesiąc pracy i sukces związany z zakończeniem jednego z etapów brzmi bardziej motywująco.

Jak to wygląda na przykładzie? Cel, który nie jest SMART: Przejdę na dietę i schudnę. Tak postawiony cel może okazać się mało motywujący i dostarczać mnóstwa okazji do wymówek. A teraz cel, który posiada cechy SMART: W ciągu roku schudnę 20 kg. Miesięcznie będę chudł 2 kg spożywając dziennie 2000 kalorii i uprawiając sport 3 razy w tygodniu. Dzięki temu będę zdrowszy i bardziej sprawny fizycznie (u mnie zadziałało).

2.    ZGRANY ZESPÓŁ.

 
Dlaczego zespół jest taki ważny? Ponieważ zapewnia różne punkty widzenia, które są niezbędne do wdrożenia produktu w pełni spełniającego oczekiwania klienta. Czy wiesz, że Volvo powierzyło zaprojektowanie koncepcyjnego modelu YCC zespołowi składającemu się wyłącznie z kobiet? Celem było przełamanie stereotypowego podejścia do projektowania. Wiele rozwiązań tego modelu na stałe przeszło do produkcji seryjnej stając się standardem Volvo. Rzeczy, które wydają się nam oczywiste i wręcz nienaruszalne, często takimi nie są. Jedynie wyglądają tak z naszego punktu widzenia. Ciekawym przykładem może być to, że przyzwyczailiśmy się do pewnego wyglądu świata, który jest przecież niezmienny, a tymczasem dla Amerykanina wygląda tak:

(pobrano z: www.culturaldetective.com)
A dla Australijczyka tak:

(pobrano z: www.theoldreader.com)


Pomysł aby budować zespół składający się z samych inżynierów, ponieważ chcemy wdrożyć nowatorskie urządzenie, może okazać się nie najlepszy. Skazujemy się wtedy na ludzi, którzy z jednej strony bardzo dobrze ze sobą współpracują, ponieważ mają podobne doświadczenia, ale z drugiej strony ich uwadze może umykać bardzo wiele ciekawych rozwiązań, które zauważyłby ktoś o zupełnie innej specjalizacji. Nie ma też musu aby zespół składał się z samych speców. Często ludzie, z wiedzą ogólną są nie zastąpieni w początkowej fazie twórczej, bo nie ograniczają ich żadne ścisłe zasady, wzory i doświadczenia, co pozwala im rzucać bardzo nowatorskie i odważne pomysły. Warto budować zespół tolerancyjny i otwarty na inne myślenie. Moim zdaniem kluczowe jest też to, aby zespół po prostu się lubił. W przeciwnym razie nie będzie pracy nad osiągnieciem wspólnego celu. Zamiast pomóc koledze gdy ma problem, będę się cieszył, że coś mu się nie udało. Integracja, integracja i jeszcze raz kielisze… to znaczy integracja chciałem powiedzieć☺.

3.    POZNAJ KLIENTA.


Często wydaje się nam, że wiemy czego oczekuje klient, ale czy on sam jest świadomy, dlaczego dokonuje takiego, a nie innego wyboru? Jeśli pracujemy w zespole specjalistów, który tworzy, bada i analizuje, to znaczy, że dokonujemy wyborów umysłem w sposób świadomy i kontrolowany. Tymczasem klient kieruje się emocjami i decyzje często podejmuje podświadomie. Warto obserwować, w jaki sposób użytkuje produkt, jakie są jego pierwsze reakcje i zapamiętywać to, co mówi do nas miedzy wierszami. Gdy zapytamy go wprost o zdanie np. za pomocą ankiety, najczęściej zacznie racjonalizować swoją opinię.

4.    POSTAW NA ROZWÓJ.


Nie jesteśmy w stanie zastosować nowej technologii, metody czy procesu, jeśli nie wiemy, że w ogóle istnieje lub nie mamy pojęcia na czym polega. Do tworzenia innowacji niezbędne jest inwestowanie w swój rozwój i stałe poszerzanie horyzontów. Wyszkolony specjalista bez kompleksów spogląda w przyszłość i widzi tam swoje rozwiązania.

5.    TO DOPIERO POCZĄTEK DŁUGIEJ DROGI.


Warto więc uzbroić się w cierpliwość, oraz być konsekwentnym i upartym w dążeniu do celu. Nie zniechęcać się, gdy coś się nie uda. To na błędach uczymy się najwięcej, a to, co dzisiaj nazywasz porażką, w przyszłości będziesz mógł nazwać doświadczeniem. W takich sytuacjach niezastąpiony jest optymizm i po prostu wiara w to, że się uda.

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.